Repliki IWC świętuje w tym roku 75 lat Portugalczyków, a na początek poszerza linię o nowy wygląd, który wygląda jak stary. I to jest niesamowite. Wśród nowych modeli znajduje się Hand-Wound Eight Days Edition „75th Anniversary”, hołd złożony oryginalnym portugalskim modelom oferowanym na początku lat czterdziestych. Podobnie jak edycja jubileuszowa wydana w 1993 roku (nr ref. 5441), nowy Hand-Wound nawiązuje stylistycznie do swoich poprzedników, ale pozostaje odrębny sam w sobie, nie mając na celu wskrzeszenia żadnych konkretnych odniesień. Och, i to jest cudowne.
Portugalski Hand-Wound jest żywym przypomnieniem, że IWC jest świadome i aktywnie stara się pozostać w kontakcie ze swoim dziedzictwem. Tarcza ma prostą konstrukcję, z godziną 3, 9 i 12 oznaczoną czcionką z połowy wieku i dwutonową kolorystyką. Wyraźny pierścień rozdziałów biegnie na zewnętrznej krawędzi, z rozgraniczeniami godzin i minut.
Duża tarcza pomocnicza dominuje w dolnej części tarczy, służąc jako miejsce na wskazówkę sekundnika i datownik, który znajduje się na godzinie 6. Powiedziałbym, że to najbardziej subtelne okno daty, jakie widziałem od bardzo, bardzo dawna. Całość łączy w sobie branding oznaczony o godzinie 12, w pełni napisany, podobnie jak oryginał „International Watch Co”.
W nowym Hand-Wound nie znajdziesz kalibru 73 ani 74 – raczej wykorzystuje on kaliber IWC 59215, ręcznie naciągany (oczywiście) mechanizm mechaniczny, który oferuje pełne osiem dni rezerwy dzięki dwóm lufom sprężyny głównej.
Ruch dominuje w widoku przez dekiel wystawy, udowadniając odpowiedni poziom dekoracji do tego, co powinno być idealne na wieczór. Ale to wciąż jest IWC i jest wystarczająco wytrzymałe, aby nosić je każdego dnia.
Portugalski naciąg ręczny ma rozmiar 43 mm. To może być trudna do przełknięcia pigułka, ale pamiętaj, że oryginał, oferowany w 1939 r., również miał rozmiar 43 mm. Jeśli dziękujesz, że brzmi to teraz świetnie, byłby wręcz ogromny w czasach, gdy 33 mm było standardem dla męskiego zegarka. Tak więc, chociaż byłby to absolutny oszałamiający przy 39 mm, nie możemy mu zazdrościć przy 43 mm.
Najnowszy portugalski IWC będzie oferowany w jednej z dwóch konfiguracji, każda z ograniczoną produkcją. Stal nierdzewna będzie wyposażona w czarną tarczę i zielone detale na tarczy. Będzie 750 zbudowanych ze stali i będzie kosztować 11 500 USD. Drugi będzie dostępny w 18-karatowym czerwonym złocie i będzie wyposażony w posrebrzaną tarczę ze złotymi detalami. Tylko 175 zostanie zbudowanych z czerwonego złota i chociaż zwykle jesteśmy w obozie ze stali, czerwone złoto jest tutaj naprawdę wyróżniającym się kawałkiem. Cena wyniesie 22 000 USD.
Szczerze mówiąc, może to być najlepszy nowy kawałek od IWC od jakiegoś czasu. Dowiedz się więcej o tych fantastycznych nowych portugalskich ranach na dłonie na stronie internetowej IWC, tutaj. Repliki zegarków